Książki dla rodziców to ten rodzaj publikacji, po który ostatnio sięgam chyba najczęściej. Uczę się macierzyństwa, każdego dnia, na nowo. Z każdej dodając coś do modelu wychowania, który sobie stworzyłam w głowie. Absolutnie nie dążę do bycia mamą idealną. Marzy mi się po prostu, by moje dzieci czuły, że mają we mnie oparcie, że nie będą oceniane przez pryzmat jakiś tam moich przekonań. By były wychowywane w taki sposób, który będzie kształtował w nich zdrowe poczucie własnej wartości i zaufanie do nas, rodziców.